Poranna Rutyna według Ajurwedy

Poranek wg ajurwedy to najważniejsza pora dnia. Poranne nawyki związane zarówno z higieną osobistą ciała fizycznego jak i mentalnego są w stanie pomóc nam zachować zdrowie i dobre samopoczucie na cały dzień…

Poranna Rutyna. Wszystko zaczyna się od dwóch szklanek ciepłej wody rano…

Pierwszy i moim zdaniem najważniejszy jest nawyk picia 2 szklanek ciepłej wody zaraz po przebudzeniu. Ajurweda dokładnie tłumaczy jak ważne jest picie porannej wody. Nawodnienie organizmu po nocnym śnie jest o tyle kluczowe, że w nocy często się pocimy, a co za tym idzie odwadniamy się. Pamiętając, że nasz organizm składa się z wody aż w 72% kwestia picia odpowiedniej ilości wody (nie tylko rano) staje się całkowicie zrozumiała.

Jednakże picie wody na czczo o poranku to nie tylko kwestia nawodnienia. Woda pomaga również regulować pracę jelit, co wpływa na regulację wypróżnień. Zdrowy organizm powinien wypróżniać się 1 do 2 razy dziennie, w godzinach porannych do około 30 minut po przebudzeniu. Regularne picie wody pobudza perystaltykę jelit więc nasze cykle wypróżnień jesteśmy w stanie uregulować do tego stopnia, że będzie to każdego dnia, mniej więcej o tej samej godzinie.

Ważne, aby pamiętać, że woda ta powinna być pita jeszcze przed umyciem zębów, z wyjątkiem osób które palą papierosy lub dzień wcześniej piły alkohol. W tej sytuacji najpierw przeprowadzamy higienę jamy ustnej i dopiero pijemy wodę.

Poranna higiena jamy ustnej

Jednakże picie 2 szklanek ciepłej to nie jedyne praktyki, które zaleca ajurweda rano. Dla większości z nas higiena jamy ustnej to tylko mycie zębów. Ale samo mycie zębów to zdecydowanie za mało. Płukanie nosa (neti), płukanie ust olejem, płukanie gardła wodą z solą i kurkumą, a także czyszczenie języka i jego obserwacja to podstawa.

Kiedy zaczynamy wprowadzać te praktyki u siebie musimy być przygotowani, że początki mogą okazać się trudne. Wiele osób przy rozpoczęciu płukania nosa (neti) mierzy się z problemem kilkudniowego, a nawet kilkutygodniowego intensywnego „kataru”. Dzieje się to w wyniku oczyszczania się ze śluzu kanałów przynosowych i zatok.

Kolejną praktyką, którą warto wprowadzić w swoim życiu jest płukanie gardła wodą z solą i kurkumą. Kurkuma, jest silnym przeciwutleniaczem i ma silne działanie przeciwzapalne. Sól ma natomiast silne działanie odkażające. Gdy zaczynamy płukać gardło, również musimy być przygotowani, że przez pierwsze 2-3 tygodnie przy płukaniu będzie nam się odrywała flegma/śluz, która zalegała, a której mogliśmy wcześniej nawet nie czuć.

Oprócz powyższego płukania gardła warto wprowadzić też do swojej porannej praktyki płukanie jamy ustnej olejem. Tu w zasadzie każdy olej będzie odpowiedni. Ajurweda mówi o oleju sezamowym, który jest uważany za olej uniwersalny, odpowiedni dla każdej doshy. Dużo osób korzysta jednak z oleju kokosowego, gdyż ma właściwości wychładzające i daje poczucie chłodu w ustach po płukaniu. Ale tak naprawdę do tej rutyny możemy korzystać nawet z najzwyklejszego oleju rzepakowego czy słonecznikowego – dobrze spełnią tu swoje zadanie, a są zdecydowanie tańsze. Płukanie jamy ustnej powinno trwać ok. 5 min po czym olej powinien zostać wypluty i wyrzucony do kosza na śmieci. Nie zaleca się wypluwania oleju do zlewu, gdyż może to zatkać rury odpływowe.

Ostatnią rzeczą jaką zaleca ajurweda do wprowadzenia w swojej porannej higienie jest czyszczenie języka z nalotu. W zależności od naszej konstytucji, nierównowagi dosh, toksyn w organizmie, nalot może różnić się kolorem i ilością. Czyściki do języka znajdziemy obecnie w wielu sklepach internetowych czy stacjonarnych – najpopularniejsze są te miedziane (te są zalecane przez ajurwedę) lub plastikowe. Należy pamiętać, że język jest bardzo delikatny, więc musimy być bardzo ostrożni, aby się nie skaleczyć.

Poranna kąpiel nie kończy się na wyjściu z wanny…

Ajurweda masażami stoi. Nic więc dziwnego, że zwraca też naszą uwagę na konieczność automasażu po porannej kąpieli. Jest do niezbędne do poruszenia układu limfatycznego, który jako jedyny układ w naszym organizmie nie ma naturalnej pompy. Oczywiście zalet automasażu jest o wiele więcej jak np. usprawnienie krążenia krwi, zapobieganie chorobom skóry, wzmocnienie ciała, zrównoważenie dosh, odżywienie tkanek czy wzmocnienie ojas. Dodatkowo skóra staje się miękka, gładka i rozświetlona.

To, jakiego oleju użyjemy do automasażu jest już indywidualną kwestią. Uniwersalny jest olej sezamowy lub ziołowy olej Triphalaadi. Triphalaadi Oil to klasyczny olejek ajurwedyjski na bazie 3 ziół tworzących mieszankę Triphala. Jest to olej odpowiedni dla każdej z dosh – równoważy zarówno Vatę, Pittę i Kaphę. W ajurwedzie olejek ten jest szczególnie ceniony za swoje właściwości oczyszczające i odżywcze

Bhastrika zamiast kawy…

Bhastrika i Kapalabhatii, to dwa ćwiczenia oddechowe, które z pewnością warto praktykować codziennie. Zarówno Bhastrika jak Kapalabhati należą do jednych z najpopularniejszych technik oddechowych. Ważne, aby pamiętać, że najpierw praktykujemy Bhastrike, a potem Kapalabhati – nigdy odwrotnie (ewentualnie samą Bhastrikę). Bhastrika porusza wszystkie brudy w organiźmie, a Kapalabhati je usuwa. Robiąc na odwrót, to tak jakbyś najpierw zamiótł podłogę, a potem wytrzepał na nią brudny dywan. Zaleca się, aby osoby początkujące nie wstawały od razu po zakończonych ćwiczeniach ponieważ może im się lekko zakręcić w głowie. Najlepiej odczekać minutę do dwóch, aby oddech się uspokoił. Osoby praktykujące już jakiś czas nie powinny mieć tego problemu.

Bastrika nie jest też zalecana dla osób z chorobami serca, kobiet w ciąży i kobiet w trakcie menstrucji.

Poniżej filmy, w których mój nauczyciel dokładnie tłumaczy jak prawidłowo wykonać bhastrike i kapalabhatii

 

 

 

Po zakończonych ćwiczeniach oddechowych czas na jogę na macie, śniadanie i dalsze obowiązki dnia codziennego.

 

Życzę Wam wszystkim miłych poranków, Namaste.

~ Kinga

 

"conceptprana